wtorek, 22 maja 2012

Prolog

Mój chłopak podszedł do mnie i pociągnął mnie ze sobą na scenę. Zaśpiewał swoją zwrotkę w piosence, specjalnie dla mnie, cały czas patrząc mi prosto w oczy, po czym pocałował mnie na oczach krzyczącego tłumu. Nie uwierzycie w to, ale ponad rok temu byłam jeszcze zwykłą nastolatką...

___________

Strasznie króciutki prolog, ale potem postaram się rozpisywać :D

MiseryAnne

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz